Współdzielenie dokumentów za pomocą CodeTwo Public Folders

Taka sytuacja musiała się przydarzyć każdemu z Was wiele razy: Szukacie czegoś od 30 minut, przeszukaliście wszystkie szuflady, szafki w kuchni, kieszenie w kurtkach i wszystkie inne domowe zakamarki. Kiedy powoli zaczyna dopadać Was rozpacz, sprawdzacie zawartość lodówki, piekarnika, pralki i kosza na śmieci i.. nic! Kiedy już macie zamiar się poddać i zacząć podejrzewać swoją teściową o kradzież, okazuje się, że przedmiot którego szukaliście leży przed Waszymi oczami na biurku.

Współdzielenie dokumentów w CodeTwo Public Folders często przypomina tę sytuację. Wielu z naszych użytkowników nie chce nawet spróbować tego zrobić, gdyż uważa, że będzie to zbyt skomplikowane. Ci bardziej zdeterminowani wymyślają rozwiązania, o których nie śniło się nawet programistom CodeTwo. Wiem co teraz myślicie: “No dobra mądralo! Nie zgrywaj się już, tylko powiedz jak współdzielić te dokumenty!”

Otóż rozwiązanie jest chyba prostsze niż pamiętanie o tym, o czym zapomniał Pan Hilary. Wystarczy w Outlooku stworzyć folder typu poczta, a następnie (np. metodą przenieść i upuść) przenieść swoje dokumenty. I… koniec. Nie ma żadnych haczyków ani gwiazdek, ani dodatkowych wymogów. Dzięki tej metodzie i CodeTwo Public Folders można m.in. współdzielić z innymi użytkownikami dokumenty pakietu Office, pliki PDF, MP3, AVI, JPG, ZIP, RAR i wiele innych.

6 thoughts on “Współdzielenie dokumentów za pomocą CodeTwo Public Folders


  1. Gdy coś zgubimy lub o czymś zapomnimy (hasła, PIN-u) najlepiej na parę chwil dać sobie spokój z poszukiwaniami i zająć się czymś innym. Mamy wtedy szansę, że coś nam się samoistnie odblokuje w głowie i doznamy olśnienia. Albo zapomnimy, że zapomnieliśmy i po prostu wpiszemy właściwą kombinację (tak było dziś rano z moim hasłem ? i oby jutro też się udało :)

  2. Ja na karcie samej mam flamastrem napisany. Do kluczy od domu mam przyczepioną plakietkę z adresem. Jak je zgubię to pewnie ktoś mi je przyniesie i nie będę musiał nowych dorabiać..

  3. Ja nigdy nie zamykam samochodu, boję się, że zatrzasnę w nim kluczyki. Nie raz taką akcję widziałem, straszny problem jest potem.

  4. Ja w swoim zatrzasnąłem kluczki już dwa lata temu. I tak nim nie jeżdżę bo ma kapcie.. całe szczęście tylko na dole.

  5. @Przemek:
    To tłumaczy dlaczego najpopularniejszym hasłem jest słowo “password”. Chociaż ostatnie badania wykazały, że jako użytkownicy komputerów staliśmy się bardziej świadomi zasad bezpieczeństwa i teraz najpopularniejszym hasłem jest kombinacja “password1”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

Administratorem Twoich danych osobowych jest CodeTwo sp. z o.o. sp. k.
Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności.