Blog firmowy

Dzisiaj przedstawiamy drugą część historii pracowników CodeTwo opisujące, co skłoniło ich do pracy w naszej firmie oraz jak wygląda codzienna praca z ich punktu widzenia.

Rafał – Project Manager

Do pracy w Firmie przymierzałem się parę lat. Był to wymarzony dla mnie pracodawca. Idealna lokalizacja, odpowiedni etap w rozwoju, bardzo dobre opinie. Jednak ja zdobywałem doświadczenie w zarządzaniu projektami, a firma wzmacniała głównie kadrę programistów. Na szczęście, w tym roku nasze drogi się zeszły i mogłem zacząć przygodę w CodeTwo.

Co wyróżnią ją od innych, to świetna atmosfera w pracy i szybkie lecz przemyślane decyzje. Firma zdobyła doświadczenie i ma zasoby aby mierzyć się ze światową konkurencją. Jednocześnie jest elastyczna i nie boi się wdrażać nowych pomysłów. Dba o wysoką jakość dostarczanych produktów.

Jestem świeżym pracownikiem, jednak z bagażem doświadczeń w kilku już firmach. Myślę że mam w miarę obiektywna ocenę:

Każdy dzień tutaj dostarcza nowych doświadczeń. Wszyscy starają się sobie pomagać, ponieważ działają jak pasjonaci. Zadań jest dużo ale jest to praca która ma sens, nikt tu nie biega z pustymi taczkami. Panują zdrowe zasady i to pozytywnie promieniuje na stosunki międzyludzkie. Rozmiar działów i samej firmy pozwala nadal utrzymać optymalny przepływ informacji i szybką ścieżkę decyzyjną. Z mojego punktu widzenia Firma nie jest nastawiona na maksymalny zysk, bez względu na koszty. To zapewnia pracownikom poczucie bezpieczeństwa i w rezultacie osoby są bardziej kreatywne, utożsamiają się z Firmą i swoimi projektami. Taka postawa dobrze wróży na przyszłość. Czego sobie i Firmie życzę.

Szymon  – Second Level Support Manager

Do CodeTwo trafiłem w 2012 roku za sprawą jednego z kierowników w CodeTwo – mojego dawnego przełożonego w jednej z poprzednich firm, w której pracowałem jeszcze w rodzinnym Poznaniu. CodeTwo ściągało mnie jednak aż z Londynu, który 3 lata wcześniej wybrałem jako cel emigracji. Życie w 7-milionowym mieście, zarobki nominalnie kilka razy wyższe niż w Polsce czy łatwość znalezienia pracy w dużej, stabilnej firmie i to w czasach recesji to zdecydowane plusy Londynu. CodeTwo skusiło jednak zaletami, na których zależy mi bardziej: pracą w niewielkiej firmie, której szef nie urzęduje tysiące kilometrów ode mnie, z którym mogę porozmawiać o moich pomysłach i mieć realny wpływ na rozwój firmy; pracą w dynamicznie rozwijającej się firmie, w której stabilność przejawia się nie przez zachowawczość swojej oferty i po prostu utrzymywaniem się na rynku lecz stabilnym wzrostem – liczby produktów, zatrudnienia czy poziomu jakości świadczonych usług. CodeTwo dało mi to co było niemożliwe w wielkiej, głuchej na głosy własnych pracowników i klientów korporacji – szansę na realizację własnych pomysłów, swobodę organizacji swojej pracy i ciekawą ścieżkę kariery.

Maciej  – Second Level Support

Kilka miesięcy przed praktykami zawodowymi zdecydowałem, że chcę je przepracować w CodeTwo. Kontakt do kierownika suportu udało mi się zdobyć za pomocą koleżanki, która pracowała w salonie fryzjerskim poniżej. Po pewnym czasie od napisania wiadomości dostałem telefon oraz zlecenie wykonania zadania testowego.  Nie żałuję tego wyboru. W firmie panuje fantastyczna atmosfera. Najważniejszą zaletą CodeTwo jest team, który tutaj pracuje, z tymi ludźmi nie można się nudzić. Przez prawie pół roku pracowałem, jako technik pierwszego poziomu w dziale pomocy klienta. Oprócz rozpatrywania spraw klientów starałem się też naprawić problemy, na które nikt z nas nie znalazł jeszcze rozwiązania. Działania te zaowocowały przeniesieniem do innego działu i aktualnie pracuję tu jako technik drugiego poziomu, dzięki czemu mam możliwość rozwoju w kierunku zgodnym z moimi zainteresowaniami, czyli programowaniem.

Mateusz – Developer

Ukończył Open Source Computing na Uniwersytecie Walijskim. Jeszcze na emigracji upatrzył sobie firmę CodeTwo jako potencjalnego pracodawcę i zatrudnił się w niej zaraz po powrocie do kraju. Jest żywym dowodem na to, że firma wspiera rozwój swoich pracowników: zaczynał w Customer Support, po czym przewędrował przez kilka innych działów, by w przeciągu roku dołączyć do Developerów. Od tego czasu ma fioła na punkcie optymalizacji wszystkiego, co wpadnie mu w ręce. W wolnym czasie zamęcza pytaniami kolegów z działu i uczy się języków obcych.

Przemek – Technical Sales Specialist

Z firmą CodeTwo spotkałem się po raz pierwszy w czerwcu 2010. Dowiedziałem się, że jest w Jeleniej Górze niewielka firma tworząca własne oprogramowanie, która szuka kandydatów do działu Obsługi Klienta. Już podczas pierwszych rozmów z właścicielami firmy zdałem sobie sprawę, że firma ma wielki potencjał – profesjonalna organizacja i mocno sprecyzowane plany przekonały mnie do dołączenia do załogi.

Początkowy okres pracy to przede wszystkim zapoznawanie się z oprogramowaniem tworzonym przez CodeTwo. Moim celem było poznanie programów „od podszewki” – zasad ich działania oraz funkcjonalności, które oferowały – aby móc zapewnić profesjonalną ich obsługę klientom firmy. Okres wdrażania był długi i żmudny, ale zaowocował głęboką wiedzą dotyczącą naszych rozwiązań, oraz łatwością w rozmowach z klientami zainteresowanymi naszymi rozwiązaniami.

Pracując w Dziale Obsługi Klienta zajmowałem się przede wszystkim rozmowami z firmami zainteresowanymi oprogramowaniem CodeTwo, jak również pomocą istniejącym klientom firmy. W trakcie pracy rozmawiałem z klientami z całego świata, co na początku było dla mnie stresujące – nie codziennie zdarza się rozmawiać z wielkimi firmami Europejskimi, z USA bądź krajów Arabskich – ale po krótkim czasie stało się nieodzowną częścią dnia pracy. Rozmowy z działami IT wielkich międzynarodowych korporacji, firm znanych mi do tej pory z nagłówków gazet, czy też zlokalizowanych w egzotycznych krajach były – i dalej są – na porządku dziennym w CodeTwo.

Dzięki takim kontaktom, i wiedzy na temat naszych rozwiązań, zostawałem stopniowo przydzielany do rozmów z kluczowymi klientami firmy CodeTwo. Pod moją „opiekę” dostała się m. in. włoska firma IT, jako oficjalny i wyłączny dystrybutor programów CodeTwo na terenie Włoch. Moim zadaniem stała się obsługa zamówień, klientów oraz wszelkich zagadnień związanych ze sprzedażą rozwiązań CodeTwo we Włoszech.
Kolejny dystrybutor, tym razem na obszarze Brazylii, Argentyny i Chile, został również przydzielony do mnie. Współpraca z tymi dystrybutorami dała mi wiedzę na temat sposobów i kanałów sprzedaży, oraz metod pozyskiwania nowych klientów. Myślę, że głównie dzięki temu zostałem przeniesiony do nowo otwartego działu sprzedaży Technical Sales, gdzie zajmuję się kluczowymi klientami firmy, resellerami oraz naszymi oficjalnymi partnerami na całym świecie. Jako nowy dział jesteśmy raczej niewielką jednostką, ale z każdym dniem rozmawiamy z coraz większą liczbą potencjalnych klientów firmy.

Obecnie pracuję na stanowisku Technical Sales Specialist – polski odpowiednik to Inżynier Sprzedaży. Mój dzień pracy to dziesiątki maili i telefonów do istniejących i przyszłych klientów firmy, spotkania i prezentacje programów CodeTwo, rozmowy z decyzyjnymi osobami w wielu firmach na całym świecie. Dodając do tego wyjazdy na targi IT, organizowane choćby w USA, oraz wewnętrzne – mniej oficjalne – spotkania firmowe, otrzymujemy stanowisko, na którym trudno o nudę, w nowoczesnej i dynamicznej firmie z sektora IT, znanej na całym świecie. Jest to praca, którą śmiało mogę polecić wszystkim!

Konrad  – Quality Control Specialist

atmosfera

Czujesz się jak w drużynie sportowej, każdy na jakiejś pozycji, ze swoimi obowiązkami i odpowiedzialnością, ale gramy razem, osiągamy wspólne cele, rozwiązujemy wspólne problemy. Traktujemy się poważnie, nie koniecznie będąc przy tym poważnymi. Atmosfera w pracy sprzyja rozwojowi, nie pozwala się wypalić, a procedury – opierają się o dobro pracownika w połączeniu z dobrem klienta.

praca

Praca wciąga – nie wiesz kiedy mija Ci czas. A pracy jest wiele. Jest ona też różnorodna, z elementami przygody, dramatu, uczuć i emocji. Ratujemy świat naszym klientom, głównie ten komputerowy. Jest to też praca wymagająca. Wymaga bycia na bieżąco z nowinkami z zakresu IT, rozwijania umiejętności, a najlepsze jest to, że to Ty jesteś swoim najlepszym mentorem. Dopiero gdy sam sprawdzisz, zainstalujesz, naprawisz – wtedy wiesz o problemie wszystko. Wymaga też pokory i cierpliwości, ocean IT kryje wiele tajemnic i wiele razy spotyka Cię uczucie, że widzisz jakiś błąd/problem/pytanie po raz pierwszy w życiu i trzeba się z nim zmierzyć twarzą w twarz.

możliwości rozwoju

CodeTwo zapewnia środki do tego by się rozwijać. Począwszy od odpowiedniego sprzętu, zasobów, doświadczeniu innych, a skończywszy na szkoleniach zewnętrznych.

przed codetwo

Ogólnie rzecz biorąc po skończeniu szkoły pracowałem jako nauczyciel w różnych szkołach prywatnych. (A był jeszcze McDonald’s – tam robiłem prawie wszystko – od sprzątania w nocy, przez pracę na kuchni, na kasie, byciu instruktorem, robieniu kolegom po fachu testów z gramatur kanapek, np. ile gram cebuli moczonej jest w BigMacu…Wspominam McDonald’s jako bardzo wesoły zakład pracy). Do CodeTwo wysyłałem CV chyba ze dwa razy – niestety, nikogo widać nie porwało. Podjąłem się wiec pracy w przedszkolu, gdzie byłem zarówno nauczycielem angielskiego jak i wychowawcą 20 osobowej armii niesamowitych 4-latków. Co tam się działo… Do tego uczyłem angielskiego w ramach różnej maści korepetycji. Po 1,5 roku podjąłem kolejną próbę pukania do bram CodeTwo. Tym razem postanowiłem nie tylko wysłać CV ale pojawić się z CV w ręku w HQ. Po kilku rozmowach otrzymałem dobre wieści – zostałem Młodszym Specjalistą Wsparcia Klienta CodeTwo.

ścieżka kariery w CodeTwo

Wystartowałem swój bieg jako Młodszy Specjalista, z niewielką wiedzą i umiejętnościami, przyczajony i niepewny – daleko mi było do herosa IT, ale już po roku zostałem Specjalistą, a chwilę po tym dołączyłem do jednoosobowego Działu Szkoleń i Jakości w którym jestem do dziś.

Więcej o pracy programistów w Jeleniej Górze
Aktualne oferty pracy w CodeTwo (nie tylko dla programistów!)
Znajdź nas na Facebooku